Cześć,
cieszę się, że mogłyśmy się tu dzisiaj spotkać. Mam nadzieję, że dzisiejszy Marsz w przyszłości będzie można określić mianem wydarzenia precedensowego. Dziś budujemy podłożę pod zupełnie nowy charakter demonstracji queerowych w naszym mieście, pierwszy raz ulicami Krakowa przejdzie Marsz wykluczający reprezentantów aparatów opresji systemowej i kapitalistycznej.
Dziś na naszej demonstracji zajmuje się pilnowaniem porządku, w mojej, oraz innych towarzyszących mi osób, mocy leży zapewnienie podstawowego bezpieczeństwa Wam, osobom uczestniczącym w zgromadzeniu. Z tego względu powiem kilka zdań nawiązujących do naszej dzisiejszej roli.
Nie wiem jak inne osoby queerowe, ale ja osobiście, od kiedy zaczęłam odkrywać swoją seksualność oraz płciowość – bałam się. Bałam się reakcji otoczenia, rówieśników, osób na ulicy, moje pierwsze doświadczenia miały miejsce w ukryciu. Czy będąc nastolatką czy osobą dorosłą ten lęk, lęk przed brakiem zrozumienia, nienawiścią był bezpośrednio powiązany ze strachem o bezpieczeństwo moje oraz moich bliskich. W normalnym świecie to nie powinno tak wyglądać! Jako osoba trans nie powinnam się bać korzystać z odpowiedniej toalety czy zakładać ubrań, które mogą być uznane za niestosowne dla mojej prezencji! Jako osoba niebinarna nie powinnam bać się w przełamywać standardów płciowych czy używać neutralnych zaimków! Jako gej, lesbijka, osoba aseksualna nie powinnam bać się publicznie pokazywać i mówić o swojej romantyczności i seksualności! Dziś zaznaczmy nasze istnienie, pokażmy, że jesteśmy i nie jesteśmy „wytworem zachodniej cywilizacji” czy produktem tęczowego kapitalizmu, jesteśmy ludżmi, którzy chcą żyć bez lęku, w spokoju, bez strachu o własne życie i życie bliskich!
Dziekuję